Zadzwoniła Beata,
Na mieście zwana:
-„Szczurkiem”:
–Zostawiłeś u mnie
Aktywną komórkę,
Świadomość że jest u mnie,
Niezmiernie mnie dręczy.
Lecz poleżeć musi
Przez dziewięć miesięcy.
Wiadomość wywołała,
gigantyczny zamęt!
-Czy będę płacił pół życia
Miesięczny -„abonament„?
Dobre dobre!
Fajnie się Ciebie czyta :-)