Browar, Piwko
A bez piwa, sytuacja rozpaczliwa!
Żyć nie można, żyć się nie chce,
Gdy człek zwykłą wodę chłepce,
(Jak te ryby albo żaby)
Więc człek smutny jest, i słaby,
„Smakę” ma, popada w drżączkę,
Chodzi, jakby miał gorączkę.
Reaguje niczym słup.
Krótko mówiąc: „żywy trup„.
Studiuję PIWO przez całe lata,
PIWO to dla mnie PIERWSZY CUD świata.
Na drugim miejscu, może być- wóda,
Ludzie uwierzcie! Ja, wierzę w cuda!
Maleńki Łyczek już cuda sprawia,
Żyć, z n o w u (!) c h c e s i ę.
(Zwłaszcza rozmawiać)!
Zaczynam mówić barwnie, z polotem,
Przeplatam myśli -„srebrem” i „złotem”
W żyłach krew tętnić poczyna żywo.
Tylko dlatego że, sączę PIWO.
Odkryłem prawdę wartą odkrycia:
Piwo jest ŹRÓDŁEM i SENSEM życia!
By PIWO uczcić, wszczynam wnet akcję,
Chcę, żeby w Biblii, dać adnotację:
-Bóg dnia siódmego uwarzył PIWA,
Bo jakże BEZ piwa M Ó G Ł odpoczywać?|
Chwile bez PIWA są strasznie trudne.
Lecz gdy mam PIWO, życie JEST cudne!
23.10.2008r.